Miasto, położone na A470 i znane ze swojego historycznego znaczenia, doświadczyło mieszanych reakcji mieszkańców. Thomas Lewis Jones, właściciel sklepu z narzędziami, popiera ograniczenie prędkości. Jednakże inne perspektywy nie są wymienione w tekście. Rząd Walii, kierowany przez Partii Pracy, rozważa powrót do ogólnokrajowego domyślnego limitu prędkości 30 mph. Rząd Walii, kierowany przez Partii Pracy, rozważa podniesienie limitu prędkości z 20 do 30 mil na godzinę na setkach dróg po petycji podpisanej przez prawie pół miliona ludzi. Zwolennicy twierdzą, że dzięki temu dzieci uczące się jeździć na rowerze będą mogły bezpieczniej przebywać w centrach miast, a podróż z mniejszą prędkością potrwa tylko kilka sekund dłużej. Jednak przeciwnicy, jak 80-letni emerytowany inżynier elektryczny Gwyn Evans, krytykują koszty zmiany i uważają, że pieniądze powinny być przeznaczone na NHS lub szkoły. Rodzina Jonesów, która prowadzi stację benzynową ET James i garaż w Rhayader w Walii, wyraziła niezadowolenie większości swoich klientów w związku z ograniczeniem prędkości 20m/h w tym rejonie. Tom Jones stwierdził, że częste zmiany w ograniczeniu prędkości nie były skuteczne w spowalnianiu kierowców. Rhys Thomas, burmistrz Rhayader, zgodził się, że ograniczenie 20m/h nie jest odpowiednie dla wszystkich obszarów. Wsparł decyzję o ponownej ocenie ograniczeń prędkości, szczególnie w grube strefy dla pieszych, szkoły i miejsca zgromadzeń. AA również zajmuje to stanowisko.