Najwyższy Sąd Nowego Jorku obalił wyrok Harvey'ego Weinsteina za gwałt: Wrażenie na erę #MeToo

Najwyższy sąd w Nowym Jorku uchylił w czwartek wyrok Harvey Weinsteina za gwałt z 2020 roku, powołując się na nieuczciwe zeznania podczas procesu.
Weinstein, 72 lata, pozostanie w więzieniu z powodu skazania na gwałt w 2022 roku w Los Angeles. Wyrok ponownie otworzył bolesny rozdział w erze #MeToo, pozostawiając tych, którzy zeznawali, przygotowując się na potencjalny ponowny proces i rozczarowując tych, którzy świętowali historyczne osiągnięcia w walce z niewłaściwym zachowaniem seksualnym przez wpływowe postacie. Sąd uznał, że zeznania przeciwko Weinsteinowi, oparte na zarzutach niebędących częścią sprawy, zostały niewłaściwie dopuszczone. Ruch #MeToo wyraził, że niedawne orzeczenie sądowe o odwołaniu 23-letniego wyroku Harvey'ego Weinsteina było oparte na technicznych szczegółach prawnych, a nie na obaleniu jego zachowania. Prokurator okręgowy na Manhattanie planuje ponownie przesłuchać Weinsteina, a przynajmniej jeden oskarżyciel zamierza zeznawać ponownie. Sąd Apelacyjny stanu Nowy Jork odwołał wyrok Weinsteina z powodu przyjęcia zeznań o nieoskarżonych, rzekomych wcześniejszych aktach seksualnych, które uznano za wysoce szkodliwe i nadużycie dyskrecji sądowej. W sprawie dotyczącej przemocy seksualnej, dwóch sędziów, Madeline Singas i Anthony Cannataro, napisało różne opinie po tym, jak Sąd Apelacyjny uchylił wyrok ławy przysięgłych. Singas wyraziła zaniepokojenie tendencją sądu do odwołania decyzji jury w sprawach o przemoc seksualną, co jej zdaniem było kosztem kobiet. Cannataro dodał, że decyzja zagraża postępom w złożonym i nuansowanym obszarze prawa o przestępstwach seksualnych, które ma głęboko zakorzenione tradycje patriarchalne i mizoginistyczne.
Newsletter

Related Articles

×