Co-op Live Arena GM rezygnuje wśród odwołania i reakcji: Miejsca muzyczne oddolności bronią swojej reputacji

Dyrektor generalny Manchester Co-op Live arena, Gary Roden, zrezygnował po odwołaniu otwarcia show komika Petera Kay'a i ostatniej chwili bilety na pierwszy test.
Arena za 365 milionów funtów nie była gotowa na czas, co doprowadziło do opóźnień i frustracji uczestników. Roden zrezygnował po tym, jak w wywiadzie dla BBC skrytykował "słabo prowadzone" miejsca muzyczne dla ludzi z gminy, co wywołało reakcję. Arena wydała oświadczenie dystansowujące się od komentarzy Rodena i potwierdzające swoje zaangażowanie w muzykę ludową. Tekst wyraża wdzięczność panu Rodenowi za jego rolę w wprowadzeniu najnowszej brytyjskiej areny w życie fanów rozrywki. Rebecca Kane Burton, były menedżer londyńskiej O2 Arena, będzie pełnić funkcję tymczasowego dyrektora generalnego. Przed otwarciem koncertu, pan Roden mówił do BBC o finansowych kłopotach małych klubów i skrytykował niektóre z nich za słabe zarządzanie. Wspomniał również o braku systemu rozprowadzania proponowanego dotacji w wysokości 1 funta z każdego biletu na arenę na wsparcie pubów i klubów, za który opowiada się Music Venue Trust. Zamiast tego, nowa arena będzie przekazywać 1 milion funtów rocznie na fundację charytatywną Co-op Foundation i współpracować z mniejszymi obiektami w projektach takich jak szkolenia. The Music Venue Trust (MVT) odpowiedziało na krytykę NME, że lokalne miejsca muzyczne są "słabo prowadzone". MVT nie zgodził się z tą sugestią, stwierdzając, że miejsca te stoją przed wyjątkowymi i złożonymi wyzwaniami, które często są pomijane. Wskazali również na ironię komentarzy NME, które pojawiły się tego samego dnia, gdy uruchomienie nowej areny napotkało trudności.
Translation:
Translated by AI
Newsletter

Related Articles

×