Ostatni biegacze londyńskiego maratonu: dumę i wsparcie ze strony zawodników

Grupa około 50 biegaczy ukończyła Londyński Maraton po demontażu linii mety, przekraczając linię w alternatywnym miejscu w poniedziałek.
Wśród nich był Fred Tomlinson, 75-letni biegacz z Doncaster, który ukończył ostatni w swoim 32. maratonie, mimo że z powodu kontuzji kolana zajął 13 godzin. Tomlinson był wspierany przez zespół wolontariuszy, którzy pomagają w wyścigu, których określił jako "niewiarygodnych". Pomimo ostatniego miejsca, Tomlinson uważał ten maraton za swój najlepszy. Były policjant Fred co roku uczestniczy w maratonie dla Rainbow Trust Children's Charity, na cześć pamięci swojej córki Claire, która zmarła przed jej urodzinami. Biega pomimo bycia ostatnim, wierząc, że to nieistotne w porównaniu z wyzwaniami, przed którymi stoją dzieci, które wspiera organizacja charytatywna. Fred ukończył wyścig w St James's Park zamiast w The Mall, ponieważ zajęło mu to ponad osiem godzin. Shone Surendran również skończył przed zamknięciem o 19:30 BST, opóźniony przez pięć ataków skurczu. Sean O'Sullivan, 52-letni ochotnik, pomógł Fredowi w ukończeniu maratonu, udzielając wsparcia i wskazówek, gdy ten stracił tempo. Sean i inni, jako część zespołu tailwalkerów, zapewnili uczestnikom dotarcie do mety, towarzysząc im na chodniku i oferując zachęty, przekąski i napoje. Fred wyraził wdzięczność za pomoc, nazywając ich "maratońskimi aniołami".
Newsletter

Related Articles

×