Ofcom rozpoczyna dochodzenie w sprawie programu Davida Lammy'ego na LBC, w sprawie politycznych zasad.

Ofcom, brytyjski regulator nadawczy, wszczął dochodzenie w sprawie odcinka programu Davida Lammy'ego z Wielkiego Piątku w niedzielnym porannym programie w radiu LBC.
Regulator zbada, czy Lammy, który jest również posłem laburzystą i cieniowym ministrem spraw zagranicznych, naruszył zasady dotyczące polityków działających jako prezenterzy wiadomości. Ten odcinek został wyemitowany w dniu, w którym Sir Jeffrey Donaldson, lider Partii Demokratycznej Unijonowej, zrezygnował po historycznych oskarżeniach o przestępstwa seksualne. Ofcom otrzymał 51 skarg na ten epizod, ale powód dochodzenia nie został potwierdzony. Zarówno Lammy, jak i firma macierzysta LBC, Global, zostały skontaktowane w celu uzyskania komentarza. Sir Jeffrey, polityk, jest pod śledztwem Ofcom za rzekome łamanie kodów nadawczych podczas segmentu wiadomości prowadzonego przez Labour frontbencher, Lammy, w radiu LBC. Incydent miał miejsce, gdy wiadomość o sir Jeffrey'u wybuchła podczas programu Lammy'ego, co skłoniło go do zgłoszenia tego jako wiadomości. Niektórzy twierdzą, że prezenterzy debat o aktualnych sprawach nie czytają wiadomości, a zatem ich programy nie naruszają kodeksu. Jednak czas wydania wiadomości i relacja Lammy'ego mogą być sprawami, które bada Ofcom. Darren Grimes, prowadzący program GB News, zwrócił uwagę na sytuację, sugerując, że Ofcom powinien ukarać LBC za ten incydent. Lammy zarabia ponad 1000 funtów za odcinek, a toczy się debata na temat postaci politycznych, które prowadzą programy informacyjne w branży medialnej. W zeszłym miesiącu Ofcom orzekł, że programy na GB News prowadzone przez konserwatywnych posłów Sir Jacob Rees-Mogg, Esther McVey i Philip Davies naruszyły jego wytyczne. Innymi politykami z programami telewizyjnymi i radiowymi są Ruth Davidson (Times Radio), Angela Rayner i Wes Streeting (LBC) oraz Lee Anderson (GB News). Ofcom ostrzegł również Talk TV o komentarzach złożonych przez prezenterkę Julię Hartley-Brewer podczas wywiadu z dr Mustafą Barghouti, doradzając sieci zachować ostrożność ze względu na potencjalnie obraźliwą zawartość. Ofcom stwierdził, że komentarze Hartley-Brewer wobec Barghouti były wyważone i mogły być obraźliwe dla widzów. Tekst wyjaśnia, że TalkTV postanowiło nie formalnie badać komentarzy prezenterki Julii Hartley-Brewer ze względu na czynniki kontekstowe, takie jak krótkość jej uwag i prowokacyjny charakter programu. Jednak wielu skarżących postrzegało jej komentarze wobec dr Barghouti jako obraźliwe, oparte na jego religii i pochodzeniu etnicznym, niezależnie od intencji prezenterki.
Newsletter

Related Articles

×