Lider Partii Pracy Sir Keir Starmer skrytykował ostatni manifest Partii Konserwatywnej, porównując go do "manifestu w stylu Jeremy'ego Corbyna". "Przeczynił, że konserwatyści stworzyli szeroki, niefinansowany plan, przypominający ambitne propozycje byłych liderów laburzystów, Jeremy'ego Corbyna. Starmer wypowiedział się przed premier Rishi Sunak'a, który zaprezentował manifest na torze wyścigowym Silverstone. Sunak bronił swojego planu, twierdząc, że doprowadzi do ożywienia gospodarczego i zmniejszenia zadłużenia do 2029-30. Ogłosił też nowe programy, takie jak Help to Buy i cięcie w pracownikom National Insurance o 2 centy. Jednak Starmer podkreślił luki w finansowaniu, argumentując przeciw dopasowaniu proponowanych cięć podatkowych i wskazując na niefinansowany charakter manifestu. Porównania Starmer rozciągają się na poprzedniczkę Sunak, Liz Truss, ostrzegając przed niestabilnością gospodarczą wynikającą z niefinansowanych zobowiązań. Manifest wywołał sceptycyzm takich osób jak Paul Johnson z Instytutu Studiów Fiskalnych oraz krytykę innych partii, w tym SNP, Liberalnych Demokratów i Zielonych.