W zeszłym tygodniu były wewnętrzne walki, zawieszenia i dziwaczne oskarżenia. Pomimo próby premiera Rishi Sunak przywrócenia reputacji partii przemówieniem na temat reformy opieki społecznej, posłowie wkrótce zaczęli omawiać dziwny incydent, w którym kolega rzekomo upija psa. Ten incydent, wraz z trwającą walką wewnętrzną, wzbudził obawy o zdolność partii do osiągnięcia dobrych wyników w nadchodzących wyborach, a nawet doprowadził do pogłosek o ewentualnym wyzwaniu przywództwa przeciwko Sunak. Starszy minister wyraził zaniepokojenie "dziwacznym" i "szalonym" zachowaniem deputowanego Mark Menzies, który jest obecnie zawieszony z partii. Menzies zaprzecza oskarżeniom o bycie pijanym na publicznym miejscu i proszenie o pieniądze o 3:15 rano. Tymczasem była premier Liz Truss krytykowała "lewicowców w partii konserwatywnej" podczas promowania swojej nowej książki, a Boris Johnson skrytykował brak entuzjazmu Rishi Sunak dla Brexitu. Te incydenty podniosły pytania o dyscyplinę torysów, która kiedyś była postrzegana jako siła partii. Tekst sugeruje, że pomimo zbliżających się wyborów lokalnych, które mogą być ryzykowne, włoski rząd kontynuuje swoje reformy gospodarcze. Reformy te obejmują zmiany w systemie emerytalnym i rynku pracy, a także dekret o usprawnieniu biurokracji. Rząd jest przekonany o swoim podejściu, ale istnieje ryzyko, że reformy te mogą negatywnie wpłynąć na opinię publiczną i potencjalnie doprowadzić do strat wyborczych.