Chaotyczna scena na kanale La Manche: policja przechwyciła łódź z migrantami, pięciu zginęło w brutalnym starciu

Grupa migrantów próbowała dotrzeć do Anglii na łodzi nawykowej z francuskiej plaży Wimereux, kiedy zostali zauważeni przez francuską policję.
W wyniku tego chaosu kilkunastu policjantów próbowało przechwycić grupę, w wyniku czego aresztowano kilku młodych mężczyzn i kobiety. Niektórzy ludzie byli przygnębieni i płakali, gdyż nie mogli kontynuować podróży. Niestety, pięć osób zginęło podczas tego incydentu. Spokojne zgromadzenie imigrantów na brzegu wody przerodziło się w przemoc, gdy kilku mężczyzn rzuciło fajerwerkami w policję. Nastąpiły potyczki, w wyniku których doszło do głośnych wybuchów i wypuszczania białego dymu. Tłum próbował chronić nadmuchiwaną łódź przed policją, a niektórzy mężczyźni wymachali wielkimi patykami lub prętami. W ciągu dwóch minut łódź była w płytkiej wodzie i ludzie zaczęli wsiadać. Jeden z policjantów wyraził frustrację, stwierdzając, że nie mają pozwolenia na podążanie za migrantami w morze i że obecność patyków czyni sytuację niebezpieczną. Grupa migrantów próbujących przepłynąć morze małą łodzią napotkała kłopoty, gdy zbliżała się do brzegu. Policja dokonała aresztowania jednego podejrzanego przemytnika, a kilka osób musiało się przepłynąć na brzeg z powodu braku miejsca na łodzi. Łódź była przepełniona ponad 100 osobami, przekraczając zwykłą pojemność około 60. Na pokładzie były oznaki niebezpieczeństwa, krzyki i szturchy, a dziecko w różowym anoraku leżało na czyimś ramieniu. Niektórzy ludzie trzymali się krawędzi łodzi.
Newsletter

Related Articles

×